Po dość długiej przerwie na parkiet powrócił Dariusz Dobrzycki, zaczęliśmy od wielu prób trafienia do kosza z dystansu, jedyny celny rzut z odległości zanotował Rau’a . Późniejsza gra była nieco lepsza i ostatecznie pierwszą kwartę wygraliśmy aż 27-12. i nic nie uległo zmianie po wznowieniu gry. Chełmnianie rzucali piłkę, ale niecelnie. Na 5 minut przed przerwą wygrywaliśmy 40-17 i dopiero nieco lepsza końcówka wygrana przez nich 5-0 pozwoliła nieco zniwelować stratę.
Druga część spotkania była już trochę bardziej wyrównana - rozkręcił się w szeregach rywali Mateusz Krawiec, to na nim w opierała się ofensywa i sporo akcji Gości. Krawiec zakończył mecz z dorobkiem 24 punktów i był najjaśniejszym ogniwem w drużynie przeciwnika. MKK wygrał ostatecznie 86-61.
Sklep Polski MKK Gniezno – Miasto Zakochanych Chełmno 86-61 (27-12, 21-15, 18-18, 20-16)
Szersza fotorelacja tutaj: https://www.facebook.com/GosirGniezno/
Fragmenty tekstu i foto dzięki uprzejmości Hubert Maciejewski www.sportowegniezno.pl