Gnieźnianki bardzo dobrze rozpoczęły spotkanie. Był skuteczny atak, solidna obrona i świetna w obrona w bramce-Daria Konieczna. A do tego skrzydeł naszym zawodniczkom dodawała publiczność. Do przerwy gospodynie prowadziły 16-12 i pozostawało tylko liczyć na podtrzymanie dobrej passy w drugiej części spotkania. MKS prowadził 21-15, ale w pewnym momencie coś się jakby się zacięło. Tczewianki goniły wynik i po kolejnych 10 minutach traciły już tylko dwa gole i zaczęło robić się nerwowo. Magdę Nurską nowa snajperka MKS-u nie myliła się z rzutów karnych i dwoma trafieniami w ostatnich sekundach zamknęła wynik meczu.
MKS PR Urbis Gniezno – Sambor Tczew 31-26
Fragmenty tekstu i foto dzięki uprzejmości Hubert Maciejewski www.sportowegniezno.pl