Pod koniec pierwszej kwarty Marcin Lewartowski wykorzystał „krótki róg” i zdobył bramkę dla Gospodarzy. Na początku drugiej kolejny karny strzał rożny dla Stelli na bramkę zamienił Artur Mikuła. Goście szybko jednak wyrównali po tym jak dwa „krótkie rogi” w odstępie dwóch minut wykorzystał Robert Pawlak. Remisem 2:2 zakończyła się pierwsza połowa tego spotkania.
Po zmianie stron gospodarze uzyskali dwubramkowe prowadzenie, po trzech kwartach było 4:2. Na początku czwartej kontaktową bramkę zdobył Maciej Trojanek, ale dwie minuty później na 5:3 podwyższył Krzysztof Zakszewski. W 54. minucie szóstego gola dla Stelli zdobył Damian Jarzembowski. Goście dwie minuty przed zakończeniem spotkania wykorzystali jeszcze karny strzał rożny dzięki trafieniu Mateusza Stotko, ale prowadzenie stellistów było już niezagrożone i gnieźnianie wygrali ten mecz 6:4.
Tekst i foto dzięki uprzejmości www.sportgniezno.pl