To poznaniacy mieli wystąpić w roli gospodarza, ostatecznie wylądowali w Gnieźnie. Koronawirus pokrzyżował plany rozegrania spotkania w stolicy Wielkopolski (wykryty przypadek u osoby z otoczenia klubu) i ostatecznie postanowiono, aby mecz odbył się przy Sportowej. Czerwono-czarni wykorzystali ten fakt i pokonali AZS 3-1, choć na bramki trzeba było nam sporo czekać. Pierwsze trafienie zaliczył skuteczny ostatnio Szymon Cyprych, jednak zanim się obejrzeliśmy gospodarze podwyższyli prowadzenie na 2-0 po uderzeniu Marcela Koniecznego. Trzeciego gola zdobył Maciej Wejerowski i wydawało się, że goście nie będą mieć już argumentów, aby postawić się miejscowym. Ambicji im jednak nie brakowało, co zostało nagrodzone honorowym trafieniem tuż przed końcem. Jej autorem był Robert Gruszczyński.
Start 1954 Gniezno – AZS Politechnika Poznańska 3-1
Gratulujemy !!!
Fragmenty tekstu i foto dzięki uprzejmości Hubert Maciejewski www.sportowegniezno.pl