Początek spotkania rozpoczął się idealnie dla Gospodarzy, głównie za sprawą rzutów trzypunktowych. Cztery trafienia, w tym trzy Emila Rau’a, i prowadzanie MKK 19-7. Chwila nieuwagi Gnieźnian i goście w ponad dwie minuty odrobili większość strat. MKK nie poddał się i w końcówce pierwszej części prowadziliśmy 28-21. Druga część była bardzo słaba w wykonaniu obu ekip. Ostatecznie prowadziliśmy do przerwy 39-36 i ze sporymi obawami przystępowaliśmy do drugiej połowy. Goście rozpoczęli ją lepiej i pierwszy raz objęli prowadzenie. Emocji już jednak nie było, bo gdy przyjezdnym przestały wpadać rzuty z dystansu, MKK zaczął odjeżdżać. 76-66 na 150 sekund przed końcem oznaczało, że jedenaste zwycięstwo jest już na wyciągnięcie ręki.
Sklep Polski MKK Gniezno – Asseco Arka Gdynia 81-71
Fragmenty tekstu i foto dzięki uprzejmości Hubert Maciejewski www.sportowegniezno.pl