Wprawdzie uczestnicy nie wbiegli na wszystkie siedem wzgórz Grodu Lecha, ale dziesięciokilometrowa trasa miała w sumie aż jedenaście podbiegów o różnym stopniu trudności. Organizatorzy nie spodziewali się aż tak dużej liczby chętnych. Początkowo zakładano start niespełna połowy ostatecznej liczby biegaczy, dlatego kilkakrotnie zwiększano limit uczestników. Warunki pogodowe były chyba najlepsze spośród wszystkich edycji. Dlatego można było wystartować bez odzieży termicznej.
Od początku na czele stawki biegła sześcioosobowa grupa zawodników, w której rywalizowali czterej gnieźnianie: Jakub Najmowicz, Patryk Bogucki, Adm Pilarski i Klaudiusz Kozłowski, a także triumfatorzy z minionych lat Przemysław Giżyński z Płocka i Damian Sitarz z Mogilna. Prowadzący niemal do półmetka Najmowicz w drugiej części dystansu spadł poza strefę medalową, a rolę lidera przejął Damian Sitarz wygrywając w czasie 34:49. Piętnaście sekund za nim linię mety minął gnieźnianin Patryk Bogucki, a trzecie miejsce zajął Adam Pilarski – 35:17. Czwarty był ubiegłoroczny triumfator Przemysław Giżyński - 35:35, a piąte miejsce zajął trzeci z gnieźnian Klaudiusz Kozłowski- 35:45. Wśród kobiet rywalizacja była jeszcze bardziej wyrównana. Triumfatorka VIII Gnieźnieńskiego Biegu Niepodległości Joanna Stawowa z Żydowa - 40:08, zaledwie o sekundę wyprzedziła na mecie Karolinę Turowską z Płocka, a trzecią lokatę zajęła najlepsza z gnieźnianek Agata Zachwieja – 42:58. Drugie miejsce wśród mieszkanek miasta i gminy Gniezno wywalczyła Alina Wierzelewska - 43:33, a trzecie - Anna Dzionek - 47:18 Tradycyjnie wspólnie z mieszkańcami Gniezna pobiegli prezydent miasta Tomasz Budasz – 1:00:32 i wiceprezydent Michał Powałowski – 53:29. Obaj zazwyczaj uzyskiwali lepsze czasy, ale tym razem pobiegli w gronie rodzinnym, ze swoimi córkami. Najliczniejszą grupę stanowili reprezentanci klub Altom Gniezno, ale w imprezie uczestniczyli także inni gnieźnieńscy sportowcy między innymi hokeiści na trawie Startu Gniezno Arkadiusz Brożek - 48:24 i Mateusz Tomczak - 53:03, żużlowiec Adrian Gała - 54:32, czy trener koszykarzy MKK Gniezno Arkadiusz Konowalski - 55:16.
Bieg ukończyło 504 zawodniczek i zawodników. Oprócz tego, że wszyscy, zgodnie z regulaminem, musieli wystartować w koszulkach w tym roku przedstawiających wizerunek Józefa Piłsudskiego, wielu uczestników miało przygotowane na ten start specjalne stroje oczywiście w dominujących barwach bieli i czerwieni. Wszyscy, którzy ukończyli bieg otrzymali medale z popiersiem Józefa Piłsudskiego na awersie i sentencją: "Z szanowania wzajemnego wypływa moc wielka w chwilach trudnych" na rewersie. Jakże ta myśl Marszałka sprzed wieku jest bardzo aktualna obecnie!
Oprócz strawy duchowej w strefie mety na uczestników biegu czekały też żurek i rogale świętomarcińskie. Dzięki ładnej pogodzie piknik na gnieźnieńskim Rynku trwał jeszcze długo po zakończeniu rywalizacji, a towarzyszyły mu pieśni patriotyczne i wojskowe.
Info + foto za www.sportgniezno.pl