Gnieźnianie zmierzyli się w niedzielne popołudnie przy Sportowej 5 z drugim zespołem ZEW Świebodzin. Spotkanie od samego początku nie ułożyło się dla gospodarzy dobrze. Przyjezdni po 8.minutach prowadzili 4-0. Zryw naszych nastąpił dopiero w ostatnich fragmentach pierwszej części za sprawą trafień Krakowiaka i Felda. Gnieźnianie doszli rywali i do przerwy przegrywali tylko 9-10.
Druga część rozpoczęła siÄ™ lepiej dla gospodarzy, po czterech trafienia pierwszy raz objÄ™liÅ›my prowadzenie 13-11, później to ZEW caÅ‚y czas utrzymywaÅ‚ delikatnÄ… przewagÄ™. Gdy na 2 minuty przed koÅ„cem Kacper Ostrowski zdobyÅ‚ swojÄ… pierwszÄ… i jakże ważnÄ… bramkÄ™ w meczu dajÄ…cÄ… remis, wydawaÅ‚o siÄ™, że gnieźnianie zafundujÄ… nam podobny scenariusz jaki już znamy z ostatnich tygodni. Niestety decydujÄ…cy cios zadali Å›wiebodzinianie i to na 7 sekund przed koÅ„cem.
Szczypiorniak Bank SpóÅ‚dzielczy Gniezno – ZEW II Åšwiebodzin 23-24
Fragmenty tekstu i foto dzięki uprzejmości Hubert Maciejewski www.sportowegniezno.pl