MKK graÅ‚ w pierwszych dwóch kwartach tak źle, że można byÅ‚o tylko nerwowo spoglÄ…dać na tablicÄ™ wyników. Na szczęście po przerwie wszystko siÄ™ odmieniÅ‚o. ZaczÄ™liÅ›my grać agresywniej, skuteczniej, a to wszystko wprowadziÅ‚o nerwowość w poczynania Ogniwa, które gasÅ‚o w oczach. MKK dogoniÅ‚o rywali na 3 minuty przed koÅ„cem meczu, gdy dwoma trójkami popisaÅ‚ siÄ™ Emil Rau i OrÅ‚y w koÅ„cu prowadziÅ‚y 60-59. Od tego momentu zaczęła siÄ™ prawdziwa bokserska wymiana ciosów. Prowadzenie co chwile zmieniaÅ‚o siÄ™, jednak to goÅ›cie zadali finalny cios. Na 4 sekundy przed koÅ„cem Dominik GrudziÅ„ski skutecznie wszedÅ‚ pod kosz, z obwodu próbowaÅ‚ jeszcze trafić Emil Rau, ale piÅ‚ka zataÅ„czyÅ‚a na obrÄ™czy.
Ogniwo tym samym zapisało na swoim koncie pierwsze ligowe zwycięstwo, drugą porażkę z kolei zanotował MKK. Za tydzień czeka nas wyjazd na mecz z AZS UMK Toruń, gdzie o punkty będzie też niezwykle ciężko.
Sklep Polski MKK – Ogniwo Szczecin 66-68 (21-26, 7-17, 22-10, 16-15)
Fragmenty tekstu i foto dzięki uprzejmości Hubert Maciejewski www.sportowegniezno.pl