Po przegranej w póÅ‚finale z Pomorzaninem startowcy, musieli przede wszystkim pozbierać siÄ™ psychicznie. Byli faworytem kolejnego derbowego starcia, mieli wszystkie atuty we wÅ‚asnych rÄ™kach, jedynym znakiem zapytania byÅ‚o to, ile po sobotnim póÅ‚finale zostaÅ‚o im w gÅ‚owach. PoczÄ…tek spotkania zdecydowanie należaÅ‚ do Stelli, która objęła prowadzenie. Lider “Zielonych” Artur MikuÅ‚a, znalazÅ‚ dla siebie miejsce w póÅ‚kolu strzaÅ‚owym i po raz pierwszy poderwaÅ‚ peÅ‚ne trybuny. Czerwono-czarni przeÅ‚amali siÄ™ dopiero w 14.minucie strzaÅ‚em najlepszego snajper tego sezonu, Macieja Wejerowskiego. StelliÅ›ci poderwali siÄ™ jednak po chwili, bo MikuÅ‚a znów bÅ‚ysnÄ…Å‚ sprytem i z bliskiej odlegÅ‚oÅ›ci wyrównaÅ‚. Dalsza część spotkania należaÅ‚a do Startu.
Start Gniezno – Stella Gniezno 10-4
Fragmenty tekstu i foto dzięki uprzejmości Hubert Maciejewski www.sportowegniezno.pl